niedziela, 16 listopada 2014

Test butów Under Armour SpeedForm XC


Dziś przetestowałem w realnych warunkach buty Under Armour Speedform XC.
Są to buty dedykowane do biegania przełajowego ( Cross country) w zimie. Jak zapewnia producent są wodoodporne, podeszwa posiada ząbki, które wgryzają się w podłoże a amortyzacja jest tak dopasowana, że biegacz nie traci na szybkości. 


Ok. Jak te buty sprawdziły się w rzeczewistosci ?

Po pierwsze buty fajnie wyglądają a żywa zieleń dodaje energii i poprawia nastrój w tak ponure jesienne dni.  Przetestowałem je na terenie przełajowym w błocie. Przebiegłem w nich 5,5 km w szybkim tempie to jest 3,50 na km i stwierdzam że rzeczywiscie są szybkie ! Biega się w nich bardzo dobrze, prawidłowo trzymają stopę i są bardzo komfortowe. Ponieważ padał deszcz, pogoda zweryfikowała czy membrana jest wodoodporna. I ? Jest wodoodporna ! A więc kolejny plus.
Podsumowując buty wyglądają obłędnie, są szybkie, wodoodporne i wygodne. Firma Under Armour jest godna polecenia.
Załączam również filmik jak finiszuje w tych butach dobrym miejscu. Da się w nich rozwinąć prędkość :)
Werdykt : Jak szukacie butów na zime, kupujcie Under Armour Speedform XC


niedziela, 7 września 2014

Fitness Setup news

Witajcie.
Obecnie trwają przygotowania do startu w mtb i biegu przełajowego w Obiszowie, który odbędzie się 13 i 14 września. Ekipa Fitness Setup występuję w Obiszowie w całości. Tym razem trenerka Ola wcieli się w rolę zawodniczki by zmierzyć się z najlepszymi na dystansie 35 km po obiszowskich ostępach. Krzysztof zamierza wystąpić w dwuboju na ,który składa się bieg przełajowy na dystansie 4 km i wyścig na rowerach górskich na dystansie 35 km.

Tymczasem są już pełne wyniki XXIV Biegu Solidarności, który odbył się w sobotę 6 września.
Krzysztof ku swojemu własnemu zdumieniu zajął 37 miejsce na ponad 800 zawodników bijąc magiczną granicę 19 minut, kończąc trasę biegu przed wieloma, wybitnymi biegaczami.
Moje czerwone, legendarne buty New Balance Zero jak zwykle dały rade. Spodziewajcie się testu tych butów w przyszłych postach.







wtorek, 2 września 2014

Triathlonista nie musi być sucharem

Patrząc na czołówkę światowego triathlonu można zobaczyć wyraźną tendencję, niezbyt korzystną do absolutnej redukcji masy ciała. Nie wiąże się to tylko z maksymalnym odtłuszczeniem ciała, zmniejszeniu ulegają tak ważne dla sportowca mięśnie, czyli mechanizm napędzający człowieka do ruchu. Tłuszcz często pozostaje przykrywając i tak wątłe umięśnienie.
Popatrzmy na wybitnych triathlonistów, braci Brownlee:

Sport wytrzymałościowy ma to do siebie, że często ukrywa to, co najlepsze w ludzkim ciele.
Tak, może i bieganie niesamowicie kształtuje czynniki ukryte takie jak wydolność itp., ale czy naprawdę uprawiając sport chcielibyśmy, by po naszej budowie nikt nie był w stanie się tego domyślić?
Czas przestać myśleć TYPOWO i SCHEMATYCZNIE. W treningu żadnej dyscypliny nie ma żadnych ram. Nawet uprawiając triathlon czyli typowo wytrzymałościową kompilację sportów, możesz chwycić za ciężkie żelastwo a swój trening biegowy oprzeć na zasadach treningowych jamajskich sprinterów.
Mój zawodnik w pełni podporządkował się treningowi, który ułożyłam specjalnie dla niego, a nie opierał się on na typowych zasadach treningowych triathlonisty. Krzysztofa bowiem bardzo trudno namówić do długiej jazdy na rowerze (wyjątkowo tego nie lubi co JESZCZE widać na trasie wyścigu), a dystans biegowy na jaki maksymalnie może się zgodzić to 5 km.

I co? I oboje stwierdzimy, że 10 miejsce na drugim triathlonie w życiu z treningiem (trwającym 3 miesiące)  zdecydowanie wykraczającym poza utarte szlaki to niebywale dobrze rokujący sukces i dla triathlonowej przyszłości i dla ułożonych przeze mnie zasad treningowych. Kolejnym plusem jest wygląd. Wreszcie nikt nie będzie miał wątpliwości, że jesteś fanem sportu (nie tylko w telewizji!). Twoje mięśni mogą być zbite, kształtne i naprawdę dobrze wyglądające. Czemu by nie upiec obu pieczeni na jednym ogniu?

PRZESTAŃ bać się sztangi.
NIE POZWÓL zalać się kortyzolowi.
DAJ DZIAŁAĆ testosteronowi.
BĄDŹ triathlonową bestią a nie chłopcem w piance.


Pozdrawiam
Trener Ola

poniedziałek, 1 września 2014

Jedzenie, które da ci lepszy wynik

Dieta stanowi bardzo ważny element przygotowania topowej formy organizmu. Nie ważne czy mamy tu na myśli najlepszy wynik sportowy czy estetyczną, wyrzeźbioną sylwetkę.
Wiele osób ulega złudzeniu, że wystarczy intensywnie i regularnie trenować aby osiągać świetne wyniki sportowe i utrzymywać niski poziom tkanki tłuszczowej. Tymczasem w większości przypadków jest inaczej. Często widuje zawodników nawet na poziomie mistrzowskim, którzy posiadają zbędną tkankę tłuszczową i nie mam na myśli tu sportów takich jak pchnięcie kulą czy sumo gdzie większa masa to sprzymierzeniec lepszego wyniku. Zwykle za niedociągnięcia w sylwetce mimo ciężkich treningów odpowiada właśnie niewłaściwie skomponowana dieta. Przekonuje was więc, że odżywiając się perfekcyjnie nasze ciało osiągnie również perfekcje - możliwe ze wyciśniemy z naszego organizmu absolutnego maxa . Nie mamy na to szans tylko trenując, a nie dbając o żywienie.
W dzisiejszym inauguracyjnym poście na ten temat opisze główne przyczyny przez, które widzimy taką sylwetkę : 




A nie taką : 

  1. Jedzenie nieodpowiednich produktów dla swojego organizmu, które zwalniają metabolizm
  2.  Zbyt duże ilości jedzenia ( nadmiar kalorii ) 

Moja przykładowa kolacja 

Jest to real foto, które sam wykonałem . Wszystkie zdjęcia jedzenia są nasze :) 
Tatar z łososia z warzywami . Warzywa, takie jak roszponka i ogórek znacznie przyśpieszają metabolizm oraz poprawiają trawienie. Nie ma możliwości wiec aby od takiego posiłku przytyć. Łosoś natomiast dostarcza nam wysokiej jakości białka, które odbudowuje zniszczone wysiłkiem fizycznym białka mięśniowe. Oprócz tego łosoś zawiera zdrowe kwasy tłuszczowe omega, które korzystnie wpływają na prace mózgu ! 

Do tego zwykle pije wodę z sokiem z całej cytryny lub herbatę zieloną. 

Czekajcie na kolejne odcinki z : Jedzenie, które da ci lepszy wynik. 

Pozdrawiam 
Krzysztof






niedziela, 31 sierpnia 2014

Silesiaman Triathlon Katowice - Występ Krzysztofa

Witajcie.
Wczoraj, w sobotę brałem udział w pierwszej edycji Katowickiego Triathlonu na dystansie 1/8 Ironmana ( sprint). Do pokonania miałem 500 metrów pływania, 22,5 km na rowerze oraz 5,3 km biegu. Łączny czas jaki osiągnąłem to 1 godzina, 10 minut i 57 sekund. Pozwoliło mi to uplasować się na 10 pozycji wśród 300 startujących.
Po pływaniu jak zwykle byłem w czołówce, tym razem z wody wybiegłem drugi, pobiegłem do strefy zmian oddalonej ok 200 metrów od zbiornika wodnego aby ruszyć na trasę kolarską. Na rowerze starałem się dogonić pierwszego zawodnika z polskiej czołówki triathlonu Tomasza Brembora, ale byl on poza zasięgiem każdego z uczestników tego wyścigu. Na bieg składały się 3 wymagające pętle, każda po 1,7 km. Z każdym krokiem rozkręcałem się i biegło mi się coraz lepiej. W sumie na trasie biegowej wyprzedziłem około dziesięciu zawodników, sam ulegając tylko dwóm. Jak to mam w swoim zwyczaju Triathlon zawsze kończę i zawsze będę kończył 200 metrowym sprintem. Ten spektakularny finisz pozwolił mi dogonić zawodnika, biegnącego ok 150 metrów przede mną i na ostatnich metrach przegonić go o jedną sekundę. Jedna sekunda ale jedno jak ważne miejsce. Drugi Triathlon w życiu i 10 miejsce rokuje bardzo dobrze na moją przyszłość w tym sporcie . Jeśli chcecie poznać tajniki treningu, który doprowadził mnie na tak wysokie miejsce zapraszam na naszego facebooka oraz stronę internetową. www.fitness-setup.com/ facebook : fitness setup.
Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia zdjęć












czwartek, 28 sierpnia 2014

Kolarstwo - Test Lemondki Bontrager - trening

Witajcie.
Dziś mam okazje przetestować Lemondke Bontrager  Aero Clip-On
Czym właściwie jest lemondka ? Jest to specialna nakładka na kierownice, która umożliwia nam osiągnięcie bardziej aerodynamicznej pozycji ciała. Dodatkowo dzięki niej odpoczywamy i tracimy mniej energii na utrzymanie właściwej pozycji ciała na rowerze.
Test przeprowadziłem na rowerze, poprzez pomiar GPS. Chciałem sprawdzić ile km/h w moim wypadku daje to akcesorium. Zawsze testy średniej prędkości robię na tej samej sprawdzonej trasie i znam osiągane przez siebie średnie prędkości. Długość trasy waha się między 17 km a 19 km w zależności czy startuje z głównej ulicy czy włączam program  mijając pierwsze rondo.  Umieszczę 2 wyniki z lemondką oraz 2 bez lemondki ( w tym jeden na nieco skróconej trasie 11,57 km)



Podczas normalnej jazdy bez lemondki, łapiemy dużo powietrza na klatke piersiową

Bardziej pochylona pozycja ciała w dół i do przodu zmniejsza opór powietrza i  pozwala lepiej pracować mięśniom. Ogólnie Lemondka firmy Bontrager jest wygodna, choć napewno w profesionalnych rowerach na czas występują lepsze rozwiązania takie jak zmiana przerzutki trzymając Lemondke. Tutaj aby zmienić przerzutkę, dłonie musimy z powrotem położyć na "normalnej" kierownic





Wyniki z lemondką 


 30,59 km/h a kiedy zyskałem troche formy 31,27 km/h

Wyniki bez lemondki





28,5 km/h i 29,6 km/h 


Wnioski : Lemondka Bontrager daje około 2-3 km/h prędkości a więc sporo szczególnie dla osób startujących w zawodach. Polecam wszystkim takie rozwiązanie. 

Krzysztof












środa, 27 sierpnia 2014

Energetyczny posiłek potreningowy

Trening jest wyzwaniem dla organizmu.
Każdy wysiłek zużywa rezerwy energetyczne oraz niezbędne substancje takie jak białka, minerały, witaminy i inne. Piękną sylwetkę uzyskuje się nie tylko przez odpowiedni, intensywny trening, ale poprzez połączenie wysiłku fizycznego z dietą. Wiele osób nie dba o jakość swojej diety i w 90 procentach przypadków sylwetki tych osób odbiegają od wyrzebionego, smukłego bez zbędnej tkanki tłuszczowej ciała.

Odpowiednia dieta nie wpływa tylko na nasz wygląd. Spożywanie zdrowych dla siebie posiłków o odpowiednich porach ma bezpośrednie przełożenie na to jak intensywnie i często możemy trenować,  ponieważ to właśnie pożywienie odbudowuje zapasy energetyczne i regeneruje zniszczone wysiłkiem fizycznym mięśnie.

Co jeść po treningu ? Pokaże wam na przykładzie dzisiejszego posiłku, który zrobiłem od razu po powrocie z siłowni. To proste, zdrowe danie jest idealne zwłaszcza dla osób trenujących siłowo : odnawia zapasy energetyczne w mięśniach, wpływa na regeneracje, dostarcza wysokiej jakości białka a zarazem nie sprawia, że nabierzemy choć gram tkanki tłuszczowej. Cebula zawiera kwercetynę, która łagodzi stany zapalne mięśni, makaron ryżowy dostarcza łatwo przyswajalnych węglowodanów, papryka i seler naciowy pobudzają trawienie i przyśpieszają metabolizm a ostry sos chili jeszcze bardziej skłania organizm do spalania tkanki tłuszczowej.
Kurczak z makaronem ryżowym.
Potrzebujemy :
- kurczak zagrodowy
- makaron ryżowy
- seler naciowy
- papryka czerwona
- marchewka
- cebula

1. Kroimy kurczaka w kostkę


2.  Paprykę, cebulę, selera naciowego, marchewkę również kroimy w kostkę

3. Łamiemy na parę części makaron ryżowy i gotujemy 3-5 minut
4. Kurczaka wrzucamy na patelnię, kiedy uznamy ze jest gotowy wrzucamy warzywa





Na koniec wrzucamy ugotowany wcześniej makaron ryżowy i dodajemy sos : ja użyłem sosu słodko - pikantnego chili firmy Thai Heritage



Danie prezentuje sie następująco



Polecam
 Krzysztof





wtorek, 26 sierpnia 2014

Trenuj - jedz - zdrowiej

Jeśli myślisz, że przeczytasz teraz jednego z wielu tysięcy postów zalewających internet o korzyściach płynących z jedzenia kurczaka z brokułami po treningu - mylisz się ;)

Cały Wrocław i podgórskie tereny Sudetów toną w całodziennym deszczu co nie było dla mnie wymówką by zignorować swoje motoryczne niedoskonałości i nie pójść na trening. Zdecydowałam się dziś na bieg po różnorodnym terenie by popracować nad swoją wytrzymałością a także by porządnie zaangażować układ krwionośny i oddechowy do intensywnej pracy - praca była tak intensywna, że po powrocie do domu naprawdę nie miałam siły by stać przy garach ;D Jednakże w dniu dzisiejszym moja osoba zmotywowana jest do wszelkich działań, zdecydowałam się na ugotowanie łatwej zupy cebulowej.

Pomyślicie, że to banał? Tak, też tak myślałam przed rozpoczęciem krojenia kilograma cebuli. Sprawdzając wszelkie sposoby, jakie wyskoczyły mi w Google po wpisaniu 'co zrobić, by nie płakać przez cebulę' doszłam do wniosku, że bardziej od zapałki trzymanej w ustach sprawdzają się gogle narciarskie. Gdyby ktoś kiedykolwiek miał wątpliwości - serio, nie myślcie, że może być coś bardziej skutecznego ;D

Czemu zupa z cebuli? (pomijając oczywisty fakt poziomu trudności wykonania...:) Ano dlatego, że chcemy nadal trenować, chcemy być zdrowi a nadal lubimy sobie dobrze zjeść....jak to w Fitness Setup :) poza tym cebula pomaga w radzeniu sobie z wszelkimi alergiami i ich objawami - tymi wewnętrznymi, a także z tymi widocznymi na skórze. To wszystko dzięki kwercetynie, która również hamuje rozrost komórek nowotworowych w organizmie. Co najważniejsze - cebula zachowuje swoje lecznicze właściwości nawet po poddaniu jej działaniu wysokiej temperatury!

Do zupy dodałam też parę ząbków czosnku, by nadać jej lekko ostrzejszego smaku oraz umożliwić swojej odporności na lepsze działanie w ten mokry, jesienny dzień.

Zapraszam na przepis!

1. Gotujemy wywar z warzyw i kurczaka (ja użyłam młodej włoszczyzny i nóżek z kurczaka zagrodowego)

2. Przygotowujemy sobie kilogram cebuli i kilka ząbków czosnku (nie zapomnijcie o goglach..)

3. Cebulę z czosnkiem, solą i pieprzem podsmażamy na patelni do momentu aż będzie miękka i złocista (wywar nadal się gotuje)

4. Gdy cebula będzie gotowa, mieszamy szklankę wody z 3 łyżkami mąki (użyłam owsianej), by zagęścić cebulę

5. Następnie cebulę wrzucamy do wywaru oczyszczonego z mięsa i warzyw. Nasza kwercetynowa zdrowa zupa jest gotowa do spożycia.

Najlepiej smakuje z grzankami z dobrego żytniego chleba po ciężkim treningu w zimnym deszczu. Polecam :) Ola

Pracowity dzień treningowy









Dzisiaj jest ciężki dzień treningowy , odbyłem zaplanowany wcześniej trening biegowy na stadionie olimpijskim. Pogoda była kiepska jak na tą porę roku , padał deszcz i temperatura  wynosiła ok 14 stopni .  Ubrałem czarna koszulkę Adidas Techfit . Spisała się bardzo dobrze . Po pierwsze :  trzyma ciepło, wiec idealnie nadaje się zatem na pierwszą warstwę ubrania , po drugie : trzyma mięśnie, tzn działa kompresyjnie - przez co wolniej się męczymy i możemy dłużej oraz intensywniej trenować . Po trzecie : dobrze wygląda i jak ją założycie, to czujecie się jak "żołnierz przygotowany do walki" .
Jeśli chodzi o trening - to jak zawsze profesjonalny .Najpierw rozgrzewka, typowo lekkoatletyczna , a następnie zadanie główne, które polegało na bieganiu wokół całego stadionu, czyli 400 metrów . Owe 400 metrów powtórzyłem 4 razy . Pierwszy wynik wyniósł 1 min. i 1 s. , co jest zadowalającym wynikiem . Sprawdźcie jaki Wy uzyskacie wynik  :) Nie jest to trening dla początkujących , na każdym okrążeniu macie biec bardzo mocno,  na ok 90 procent . Ciało ma ogromne kłopoty aby to wytrzymać . Jest  to wiec trening bardzo intensywny, ale zarazem niosący wiele korzyści :) 
Natychmiast po bieganiu przebrałem się w czyste rzeczy, zjadłem ciastka ryżowe i pojechałem do "kuźni siły". 
Na siłowni - prosty , mocny trening angażujący największe mięśnie bez zbędnych ćwiczeń: 

  • - wyciskanie na klatkę piersiowa 
  • - wyciskanie stojąc ( press ) 
  • - podciąganie na drążku z obciazeniem 
  • - mięśnie brzucha ( core ) 
  • - uginanie ramion z hantlami i sztanga 
  • - długie rozciąganie 
Nie jest łatwo przetrwać 2 treningi, jeden po drugim , ale ja jestem prawdziwą fizyczną bestią, wiec dla mnie była to pestka !
Pozdrawiam